Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 4gotten z miasteczka Stargard. Mam przejechane 30581.47 kilometrów w tym 199.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 4gotten.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:1149.72 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:45:52
Średnia prędkość:24.13 km/h
Maksymalna prędkość:42.50 km/h
Suma podjazdów:2341 m
Maks. tętno maksymalne:178 (94 %)
Maks. tętno średnie:133 (70 %)
Suma kalorii:21175 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:49.99 km i 2h 24m
Więcej statystyk
  • DST 7.80km
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Juniorem.

Środa, 30 kwietnia 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 0

Z Juniorem i Kasią. Trasa identyczna jak dwa dni temu. Junior jeszcze w czapeczce, ale już w poniedziałek kurier powinien dostarczyć biało-czerwony "misiowy" kask.




  • DST 13.60km
  • Czas 00:37
  • VAVG 22.05km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Środa, 30 kwietnia 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 0

Wracając z pracy zajechałem do nowego sklepu rowerowego na rogu ulic Szcecińskiej i Kościuszki. Obejrzałem kaski dka dzieci, pośliniłem sie ogladając fajne "szosówki" i przy okazji kupiłem klocki hamulcowe. Wyglądają na zwykłe czarne gumy, ale sprawują się naprawdę świetnie. Sygnowane logo Giant. Jak widać czasem warto zapłacić "za znaczek". Wkrótce dokupię komplet na drugie koło. Przymierzałem się również do zakupu nowej kasety. Po wymianie łańcucha okazało się, że trzy koronki są zbyt zużyte i łańcuch przeskakuje. Nigdzie nie można dostać tych koronek, bo są na jednym pająku. W dodatku to Ultegra 9s. Po bezowocnych poszukiwaniach w internecie postanowiłem skomponować własną kasetę wykorzystując dostepne części. I tak, działając troche na zasadzie kanibalizmu rozebrałem kasete "105" z koła treningowego, dodałem kilka nowych koronek ze "105" oraz te z Ultegry. Wyszła świetna kompozycja 13-14-15-16-17-19-21-23-25. Teraz jestem przygotowany na większe górki. Poprzednio największa koronka miała tylko 21 zębów.




  • DST 11.70km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt TREK 7300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Juniorem.

Wtorek, 29 kwietnia 2014 · dodano: 29.04.2014 | Komentarze 2

Dzisiaj męska wyprawa we dwóch, tylko tata i Junior. Pozwolilismy zwiększyć sobie dystans i dojechaliśmy aż do końca drogi technicznej prowadzącej od Cukrowni wzdłuż południowej jezdni obwodnicy. Szkoda, że asfalt tam się kończy, prowadzi do nikąd. Gdyby pociągnąć drogę techniczną do wiaduktu na ul. Niepodległości można by robić fajna pętelkę.



W drodze powrotnej zaliczyliśmy przyszkolny plac zabaw. Radości było co niemiara. 




  • DST 25.60km
  • Czas 01:11
  • VAVG 21.63km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD x 2

Wtorek, 29 kwietnia 2014 · dodano: 29.04.2014 | Komentarze 1

W poniedziałek rano stojąc na światłach na ul. Różanej zauważyłem cisnącego w moim kierunku rowerzystę. Na zielonym pocisnąłem za nim. On jechał skrótem przez park, a ja ul. Spokojną i później ul. Kościuszki. Przed skrętem w Al. Gryfa prawie go miałem, ale musiałem ustapić pierwszeństwa samochodowi . Na lekkiej górce ścigany jednak spuchnął szybciej niż ja i już na os. Letnim go wyprzedziłem. Wtedy dotarło do mnie jak bardzo bolą mnie nogi. W weekend nie zrobiłem zbyt dużo km, a mimo to samopoczucie bardzo do bani ;-) Chyba znowu jakaś tajemnicza infekcja. 
Łańcuch nieprzyjemnie hałasuje. Na szczęście dzisiaj kurier dowiózł nowy. Ponownie Shitmano HG53. Był w dobrej cenie to kupiłem. Planowałem Campę Record C9 ale ponoć może hałasować przy pracy napędu. Nie cierpię żadnych odgłosów pracy napędu więc pierw musze zweryfikować te pogłoski o hałasowaniu łańcucha Campy zanim go kupię. Ponoć jest nie do zajechania i wytzrymuje przebiegi ponad 10000km.
Dzisiaj już wtorek, a nogi nadal bolą. Najbardziej je czuję podczas chodzenia po schodach. Długi weekend tuż, tuż można by coś wykręcić a nogi nie dają :-(
Co za pogoda. Wyjazd do pracy jak w zimie, dzisiaj rano były tylko 3 stopnie. Za to powrót letni, 21 stopni na plusie.




  • DST 7.80km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt TREK 7300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Juniorem.

Poniedziałek, 28 kwietnia 2014 · dodano: 29.04.2014 | Komentarze 3

no i z Kasią. Po pierwszej przydługiej eskapadzie kolejna ograniczyliśmy do pół godziny. W tym czasie zdołaliśmy dojechać do cukrowni, cyknąć  fotki i w drodze powrotnej zrbić małe kółko po osiedlu.


Kategoria z Juniorem


  • DST 103.46km
  • Czas 04:13
  • VAVG 24.54km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 150 ( 79%)
  • HRavg 122 ( 64%)
  • Kalorie 2218kcal
  • Podjazdy 412m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Seta z rana

Niedziela, 27 kwietnia 2014 · dodano: 27.04.2014 | Komentarze 1

Kierunek jazdy był podyktowany prognozą pogody, a dokładnie siłą i kierunkiem wiatru. Chciałem wracać z wiatrem mordując się trochę w pierwszej części. Wyszło prawie dobrze, poza tym, że wiatr zamiast wiać z północy, a później północnego-wschodu, przekręcił się od początku o 45 stopni zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Wyruszyłem o 05:50. Do Nowogardu było cieżko. Do Dobrej trochę lepiej, ale póxniej, mimo, żew iatr wiał z boku jechało się źle przez fatalną nawierzchnię. Szczęśliwie od Dobropola był już nowy, świetny asfalt i mogłem się trochę "rozpędzić". Ostatnie 28 km jechało się o niebo lepiej. Średnia na tym odcinku oscylował w okolicach 30km/h. Wschodni wiatr i konieczność zdążenia do domu na czas dodały skrzydeł. Co prawda ogólnie cały wyjazd jechało mi się źle, ale trasa od Chociwla to inna historia. Zanim wyruszyłem na ostani etap rozebrałem się i pognałem do domu juz na krótko. Dobry nastrój podczas ostatnich km zaczęły psuć ponownie odgłosy z okolic korby. Ostatnie spasowanie nie pomogło na zbyt długo.
Setkę zapiłem litrem izotnika i przegryzłem czterema batonami.




  • DST 68.10km
  • Czas 02:29
  • VAVG 27.42km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 154 ( 81%)
  • HRavg 127 ( 67%)
  • Kalorie 1443kcal
  • Podjazdy 254m
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Miedwie

Sobota, 26 kwietnia 2014 · dodano: 26.04.2014 | Komentarze 1

Szybki wypad w porze południowej drzemki Juniora. Miałem jechać wcześnie rano, ale musiałem trochę odespać.
Jako, że pogoda bardzo sprzyjała to pierwszy raz w tym roku objechałem jezioro w letnim stroju. Rozdziewiczyłem tym samym nowe spodenki i koszulkę. Wkładka rewelacyjna, choć następne spodenki zamówię z perforowanym "pampersem". Będzie lepiej oddychać.
Przez całą drogę wiał solidny wschodni wiatr. Nie dokuczał zbytnio, choć czasami, kiedy leżałem na lemondce potrafił bujnąć mnie na bok.
Od zjazdu ze "starej" DK3 zaczęła się jazda pod wiatr. Trochę się styrałem bo chciałem utrzymać dość wysokie tempo i średnią powyżej 27km/h. Jutro pojadę gdzieś na północ, żeby wrócić z wiatrem. Ma wiać dość mocno z północnego-wschodu.
Sprawdziłem łańcuch. Niestety, ale kwlifikuje się do wymiany. Wytrzymał niecałe 4000km. Co za szajs te łańcuchy Shitmano :-(





  • DST 15.50km
  • VMAX 22.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt TREK 7300
  • Aktywność Jazda na rowerze

Inauguracyjnie z Juniorem

Piątek, 25 kwietnia 2014 · dodano: 25.04.2014 | Komentarze 5

Pogoda dopisała, fotelik wcześniej sprawdzony pod obciążeniem



więc nie pozostało nic innego jak zabrać Juniora na pierwszą przejażdżkę. Wyjazd inauguracyjny stał sie również okazją do jazdy integracyjnej całęj rodzinki. DDR do Cargotec wraz ze mną i Juniorem pojechała Kasia i Oskar.



Z racji pewnych ograniczeń mojego roweru, a raczej jego kół, fotelik został zamontowany na rowerze Oskara. Dzięki temu Oskar mógł spróbować jazdy na Speederze, który bardzo przypadł mu do gustu. Tempo było dużo niższe od zakładanego, Kasia zupełnie straciła formę i przez to wyjazd znacznie się przeciągnął.
Junior dzielnie zniósł pierwszy wypad z tatą. Nie pozostaje nic innego jak kontynuacja.


Kategoria z Juniorem


  • DST 37.12km
  • Czas 01:46
  • VAVG 21.01km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD x 3

Piątek, 25 kwietnia 2014 · dodano: 25.04.2014 | Komentarze 2

W środę pierwszy wyjazd do pracy w krótkich spodenkach, a powrót to nawet w koszulce. W czwartek było już trochę chłodniej. W piątek natomiast gwoździem programu jazda obciążeniowa z fotelikiem, do którego zapakowałem zgrzewkę wody. Zanim wsadzę tam Juniora muszę się najpierw przekonać jak to jest mieć z tyłu spory ciężar. Test wypadł pomyślnie i chyba dzisiaj po południu Junior zaliczy pierwszą jazdę rowerową. Pewnie będzie się mu podobać. W domu nie chciał schodzić z fotelika. Ma zadatki na podróżnika. 




  • DST 17.80km
  • Czas 00:51
  • VAVG 20.94km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okołobuczyńskie szutry.

Niedziela, 20 kwietnia 2014 · dodano: 20.04.2014 | Komentarze 4

Przeziębienie dalej trzyma. Nie mając sił i czasu wybrałem się na krótką przejażdżkę po oklicznych polówkach. Odwiedziłem Most Koźlicki na Szprotawce i przez Ostaszów i Krępę wróciłem do bazy. Cykanio-pykanie przy naciskaniu lewego pedała doprowadza mnie do szału. Muszę się temu przyjrzeć bliżej.