Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 4gotten z miasteczka Stargard. Mam przejechane 30581.47 kilometrów w tym 199.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 4gotten.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2013

Dystans całkowity:215.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:11:03
Średnia prędkość:19.46 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:30.71 km i 1h 34m
Więcej statystyk
  • DST 21.10km
  • Czas 00:57
  • VAVG 22.21km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

industrialnie

Poniedziałek, 30 grudnia 2013 · dodano: 31.12.2013 | Komentarze 2

Krótki nocny wypad na rower, żeby sprawdzić stan wiązadła. Wiązadło jest i boli, ale już nie tak bardzo.
W trakcie jazdy odwiedziłem pobliskie zakłady, włącznie z Hydroline, którego obiekt jest już prawie na ukończeniu. Bardzo dobrze w nocy wygląda Cukrownia Kluczewo, wypuszczająca w niebo niezliczoną ilość pary. Nie darmo Oskar nazwał kiedyś cukrownię "fabryką chmur".
Jazdę zakończyłem rundką wokół osiedla, zeby dobić do 20km. Dane poniżej:

http://www.sports-tracker.com/#/workout/4gotten/95b1e3do5sh925q2




  • DST 34.84km
  • Czas 01:33
  • VAVG 22.48km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

krótka runda

Piątek, 20 grudnia 2013 · dodano: 25.12.2013 | Komentarze 1

Piątkowy wyjazd do pracy połączony z załatwianiem spraw na mieście. Dużo łatwiej poruszać się rowerem po mieście w okresie przedświątecznym.

Wracając do domu postanowiłem zrobić jeszcze rundę do Cargotec, a właściwie do Hydroline, z racji przedłużenia drogi do tej, nowobudowanej, fabryki. Jechało się niby nieźle. Niestety nawet tak krótki dystans odczułem w nogach, a zwłaszcza w kolanie. Wiązadło nie chce się goić. Trzeba chyba, jak radził lekarz, wsadzić nogę w szynę na miesiąc.

No i jeszcze oberwało mi się od Kasi, przez nogę i przez spóźnienie spowodowane robieniem rundki.




  • DST 44.67km
  • Czas 02:26
  • VAVG 18.36km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD X 3 + miasto

Środa, 18 grudnia 2013 · dodano: 18.12.2013 | Komentarze 0

W tym tygodniu dwa razy zahaczyłem o centrum miasta wracając z pracy. Musiałem załatwić kilka spraw.
Rower wydaje się teraz najsensowniejszym środkiem transportu w kontekście opuszczania miejsca pracy. Korki tworzą się przy wyjeździe i przy bramkach wyjściowych. Korek na Alei Żołnierza ciągnie się od koszar do Placu Słonecznego.
Przy okazji ostatniego smarowania łańcucha zmierzyłem go. Jest wyciągnięty ponad miarę. Zdążył już lekko spiłować koronkę 16z, na której najczęściej jeżdżę. Dzisiaj montuję nowy łańcuch. Myślę, że obejdzie się bez wymiany koronki.
Do kół niedzielnych muszę zaopatrzyć się w lepszy łańcuch, pewnie Campę C9, szkoda traktować kasetę łańcuchem, który wyciąga się po 2000 km.




  • DST 37.31km
  • Czas 02:03
  • VAVG 18.20km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD X 3

Piątek, 13 grudnia 2013 · dodano: 18.12.2013 | Komentarze 0

Tempo jazdy w dalszym ciągu spokojniejsze. Muszę uważać, żeby nie nadwyrężyć uszkodzonego wiązadła. Co ciekawe, na rowerze nie odczuwam prawie żadnych dolegliwości, ból pojawia się jedynie przy chodzeniu. W konsekwencji kuśtykam sobie. Wskazana konsultacja ortopedyczna.




  • DST 13.26km
  • Czas 00:47
  • VAVG 16.93km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 9 grudnia 2013 · dodano: 09.12.2013 | Komentarze 0

chyba zadzwonię na policję i poproszę o akcję wymierzoną przeciw ludziom jeżdżącym bez świateł. Ostanio to istna plaga. Skręcałem z ul. Kościuszki w Al. Gryfa i nie dostrzegłem osobnika na rowerze, który jechał od Ronda Podpaska. Żadnych lampek, odblasków, nic....Na uwagę nt. oświetlenia tylko coś odburknął. Buc z dużym plecakiem na kolarzówce.
Zły nastrój pogłebia kontuzja odniesiona w piątek na halówce. Naderwałem sobie wiązadło poboczne. Muszę dać sobie spokój z piłką. Przynajmniej do września. Jadąc na rowerze nie czuć zbytnio bólu choć rozsądniej byłoby przesiąść się na komunikację miejską.




  • DST 12.49km
  • Czas 00:46
  • VAVG 16.29km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD z Ksawerym

Piątek, 6 grudnia 2013 · dodano: 08.12.2013 | Komentarze 0

rano do pracy przeszkadzał tylko silny wiatr. Droga powrotna była już dużo gorsza. Ksawery przywiał opady gradu i śniegu. W kilkanaście minut ulice i DDR zamieniły się w lodowisko. Jakoś powoli dokulałem się do domu, wiatr wiejący w plecy bardo ułatwiał jazdę. Tylko czasem musiałem hamować i stabilizować rower podpierając się stopą. Plusem tragicznych warunków była bardzo ostrożna jazda kierowców.
Na takie warunki przydałyby się opony z kolcami, ale to spory wydatek...




  • DST 51.33km
  • Czas 02:31
  • VAVG 20.40km/h
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD x 4

Czwartek, 5 grudnia 2013 · dodano: 05.12.2013 | Komentarze 0

nie czekam z dodaniem piątku, bo jutrzejsza pogoda może uniemożliwić jazdę. Chociaż, jesli mnie jutro rano wiatr nie przewróci w drodze po bułi to do pracy pojadę rowerem.
W dalszym ciągu jeżdżąc rowerem do pracy nie mogę się nadziwić ilu bezmyślnych ludzi jeździ rowerami bez żadnego oświetlenia!!! Aż dziw bierze, że nie słychać nic na mieście o potrąceniach batmanów na rowerach.
Druga bardzo zadziwiająca sprawa to zwiększająca się liczba wymuszeń pierszeństwa na mnie przez kierowców. Na pewno jestem dobrze widoczny, pełno odblasków, śwatełka, jeżdże ostanio nawet w kamizelce, ale nic nie pomaga. Dzisiaj sukinsyn w białym Nissanie Quashqai przegiął na maksa. Jechałem z pracy ul. Kościuszki zbliżając się do zakrętu na roku parku Batorego, kiedy od Giżynka, ul. Spokojną, nadjechał sku**iel w nissanie. Zamiast sie zatrzymać przy znaku "STOP" lekko przyhamował i widząc drogę prawie wolną ruszył w lewo, w kierunku Kauflandu. Oczywiście zignorował mnie, wymusił pierwszeństwo, ścinając skrzyżowanie minął mnie o włos. Zdążyłem zauważyć rozbawioną twarz skurXXiela za kierownicą. Miałem jednak dość czasu, żeby zapamiętać nr rej GD 732K. Niestety czasu zabrakło, żeby pognać za nim, ewentualnie dorwać i wymierzyć "sprawiedliwość". Mam nadzieję na spotkanie z gnojem.
W tym tygodniu jeżdżę przez osiedle do ul. Niepodległości. Droga trochę dłuższa, ale wydaje się, że jest tamtędy bezpieczniej.