Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 4gotten z miasteczka Stargard. Mam przejechane 30581.47 kilometrów w tym 199.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 4gotten.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2015

Dystans całkowity:1047.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:42:18
Średnia prędkość:22.75 km/h
Suma podjazdów:11480 m
Maks. tętno maksymalne:202 (111 %)
Maks. tętno średnie:135 (74 %)
Suma kalorii:12658 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:104.74 km i 4h 42m
Więcej statystyk
  • DST 231.00km
  • Czas 09:49
  • VAVG 23.53km/h
  • HRmax 182 (100%)
  • HRavg 123 ( 67%)
  • Kalorie 6008kcal
  • Podjazdy 1800m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Muur de Huy

Niedziela, 26 lipca 2015 · dodano: 02.08.2015 | Komentarze 7

Wycieczka do jednego z kultowych dla kolarstwa miejsc - ścianki Muur de Huy, mety jednego z wiosennych klasyków, a w tym roku także etapu TdF.


Żeby nie było, że bez zdjęć. Specjalnie dla Strusia: kościół i na dokładkę pomnik poległych w czasie I WŚ.



I jeszcze dwa z samego Huy. Pierwsze kilkaset metrów przed atakiem (udanym) na Muur, a drugie to już jakis kosciół i górująca nad miastem forteca.




No i jeszcze Polski orzeł na trasie ;-)



Po jeździe odkryłem przyczynę gorszych osiągów. Oś w  piaście tylnego koła była złamana masakrując nowe łożyska. Sprawę odkryłem przy okazji serwisowania roweru. Po demontażu tylnego koła kaseta z głośnym hukiem odpadła od piasty. W bębenku tkwiła połówka piasty, druga została w piaście.
Nie chcę oskarżać szczecińskiego serwisu, który przeplatał mi koła i przy okazji wymieniał łożyska i samą piastę, ale takie rzeczy same rzadko się zdarzają. Piasta jest chyba na szczęście do uratowania. Czekam teraz na nową oś i łożyska. Tym razem wszystko zrobię sam. Przynajmniej będę wiedział kogo kopnąć w tyłek jak coś się posypie ;-)
No i potrzebuję na gwałt nowego kompletu kół ;-) Takiego naprawdę niedzielnego...i od super jazdy...




  • DST 100.00km
  • Czas 04:21
  • VAVG 22.99km/h
  • HRmax 164 ( 90%)
  • HRavg 115 ( 63%)
  • Podjazdy 615m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na starcie TCR 3

Piątek, 24 lipca 2015 · dodano: 02.08.2015 | Komentarze 0

Nie jako zawodnik, ale kibic/widz ;-)

STRAVA

ZC




  • DST 103.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 24.24km/h
  • HRmax 167 ( 92%)
  • HRavg 115 ( 63%)
  • Podjazdy 570m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekonensans na Kapellen Muur

Wtorek, 21 lipca 2015 · dodano: 02.08.2015 | Komentarze 0

Zobaczyć miejsce gdzie rozpocznie się tegoroczny Transcontinental Race No3.

STRAVA




  • DST 107.00km
  • Czas 05:10
  • VAVG 20.71km/h
  • HRmax 158 ( 87%)
  • HRavg 125 ( 69%)
  • Podjazdy 1840m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Ardeny cz. 4

Niedziela, 19 lipca 2015 · dodano: 02.08.2015 | Komentarze 2

I to już chyba na tyle Ardenów. Następnym razem być może pomęczę się na poważnych podjazdach ;-)

STRAVA




  • DST 136.00km
  • Czas 06:40
  • VAVG 20.40km/h
  • HRmax 176 ( 97%)
  • HRavg 133 ( 73%)
  • Podjazdy 2640m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Ardeny cz. 3

Sobota, 18 lipca 2015 · dodano: 02.08.2015 | Komentarze 0

Kolejna droga przez mękę ;-) Metrów w górę trochę się ubierało.

STRAVA




  • DST 85.00km
  • Sprzęt TREK 7300
  • Aktywność Jazda na rowerze

dojazdy, przejazdy

Środa, 8 lipca 2015 · dodano: 08.07.2015 | Komentarze 0

za dwa tygodnie




  • DST 54.50km
  • Czas 01:52
  • VAVG 29.20km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 173 ( 95%)
  • HRavg 125 ( 69%)
  • Kalorie 1000kcal
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

SICC III

Wtorek, 7 lipca 2015 · dodano: 08.07.2015 | Komentarze 2

Z klubem kolarskim z mojej "firmy" STRAVA




  • DST 100.70km
  • Czas 04:58
  • VAVG 20.28km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 161 ( 88%)
  • HRavg 126 ( 69%)
  • Kalorie 2500kcal
  • Podjazdy 2020m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Ardeny II

Niedziela, 5 lipca 2015 · dodano: 08.07.2015 | Komentarze 3

Drugi dzień rozpocząłem 2 godziny później niż chciałem, próbowałem dospać zarwaną noc. W niedziele nie było już tak upalnie, tylko 32 stopnie. Było za to bardzo duszno. Trasa nieco dłuższa i już bez ściemniania na płaskim ;-) 
Początek najtrudniejszego podjazdu od razu daje w kość, później jest już znacznie łatwiej.


Samojebka w zobowiązującym stroju. Nie było mowy, aby się zatrzymywać ;-)



Początek jeżdżenia był ok, duża część trasy w cieniu. Później też nie było źle, bo trasa w większości przebiegaął przez lasy, ale zdarzały się odcinki, że czułem się jak na patelni.



Poniżej kościół w Haybes, specjalnie dla Strusia, w miasteczku gdzie będzie moja baza podczas kolejnego wyjazdu.


Problemem było zabezpieczenie logistyczne. Brak tutaj sklepików, czy też stacji benzynowych otwartych w niedzielę. Musiałem ratować się napojami w restauracjach, bądź odkrytym przeze mnie automatem do napojów, gdzie kilka razy kupiłem puszkowana Oranginę. Traktowałem ja jako nagrodę za każdy podjazd ;-)



Łyk zimnej oranginy, bezcenny...



Przy drugim podejściu do najtrudniejszego podjazdu zauważyłem przy trasie punkt widokowy. Nie miałem tego w planach, ale zjechałem na moment, żeby uwiecznić widoki. Poniżej Fumay, gdzie mieściła się moja baza.




I specjalnie zdjęcie z bliska kościoła w Fumay. Strus miałby co focić, bo trochę tego tu jest ;-)



Link do Stravy

Wyjazd udany, świetne tereny, sporo górek. Bardzo dobre asfalty i znikomy ruch. W tym miesiacu planuję kolejny wypad. W planach dwa dni oraz ok. 250 km z 4000m przewyższeń. 




  • DST 79.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 22.05km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • HRmax 202 (111%)
  • HRavg 134 ( 74%)
  • Kalorie 2000kcal
  • Podjazdy 1350m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Ardeny I

Sobota, 4 lipca 2015 · dodano: 08.07.2015 | Komentarze 4

Pierwszy raz w górach, no może nie takich wielkich, ale znalazł się podjazd o długości niemal 7km ze średnią 5%. Na początek jak znalazł ;-)
Bazą był kemping w Fumay na rzeką Mozą, za wóz kempingowy robił civic. Wchodzi do niego bez problemu materac. Szkoda tylko, że był nieszczelny, bo schodziło z niego powietrze i spałem na flaku.



W planie było przejechanie w pierwszy dzień 50km ze sporą ilością przewyższeń, ale że długość dystansu nie była zacna to dokręciłem na płaskim dodatkowo ponad 25 km, a w nagrodę uraczyłem się zimna colą i małym piwem ;-)



Link do Stravy

Poniżej kilka zdjęć z jazdy.







  • DST 51.20km
  • Czas 01:38
  • VAVG 31.35km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 170 ( 93%)
  • HRavg 135 ( 74%)
  • Kalorie 1150kcal
  • Podjazdy 295m
  • Sprzęt Szarak
  • Aktywność Jazda na rowerze

SICC II

Czwartek, 2 lipca 2015 · dodano: 08.07.2015 | Komentarze 0

Druga jazda z klubem, tym razem było już szybciej no I ciężej, ale dałem radę i nie odpadłem.

STRAVA