Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 4gotten z miasteczka Stargard. Mam przejechane 30581.47 kilometrów w tym 199.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 45672 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 4gotten.bikestats.pl
  • DST 42.40km
  • Czas 01:47
  • VAVG 23.78km/h
  • HRmax 142 ( 75%)
  • HRavg 118 ( 62%)
  • Kalorie 915kcal
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

rozjazd po +200km

Poniedziałek, 24 lutego 2014 · dodano: 24.02.2014 | Komentarze 1

Wieczorem udało mi się wygospodarować trochę czasu i wyskoczyłem na rower rozruszać mięśnie. Ogólnie wszystko w porządku, poza tym, że w mięśniach czuję lekkie zmęczenie i odzywają się ścięgna w okolicy kolan. To ostatnie spowodowane pewnie przez pracę nóg na podjazdach. 
Jazda lekka i przyjemna. W całości w ciemności. Trochę strasznie jechało się przez lasy. W przeciwieństwie do dnia widok samochodów na trasie w nocy dodawał mi otuchy. Droga do Polkowic zazwyczaj pod wiatr, za to z powrotem to poezja. Wiatr w plecy prawie do samej bazy. 
Trasa podobna do poprzedniej poza wjazdem do Polkowic. Zaciekawiła mnie kładka pieszo-rowerowa nad DK3. Zatrzymałęm się na niej, przesmarowalem lekko łańcuch i cyknąłem fotkę. Ta niepotrzebna przerwa w jeździe została okupiona pokaźnym guzem. Huknąłem głową w barierkę kiedy podnosięłm rękawiczki. Miałem rację, że postoje to zło ;-)
LINK DO ST
Tętno się stabilizuje. Po wczorajszym przepaleniu serducho wraca do formy.





Komentarze
Waskii
| 21:26 poniedziałek, 24 lutego 2014 | linkuj Gratulacje. Ja dziś miałem niestety tyle pracy, że nawet nie myślałem o jeździe ale o dziwo mięśnie mnie nie bolały. Trochę kolana i plecy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!