Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 4gotten z miasteczka Stargard. Mam przejechane 30581.47 kilometrów w tym 199.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 45672 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 4gotten.bikestats.pl
  • DST 53.63km
  • Czas 01:59
  • VAVG 27.04km/h
  • VMAX 51.26km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 167 ( 88%)
  • HRavg 139 ( 73%)
  • Kalorie 1486kcal
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do DW 142 raz jeszcze

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 02.06.2013 | Komentarze 4

do Żarowa trasa identyczna jak ostatnio. Trochę strasznie się jechało na DW 142. Ruch większy niż na DK 10. Tak samo z prędkościami osiąganymi przez kierowców. Większość traktuje tą drogę jak autostradę. Miałem już zjeżdżać wcześniej do Poczernina, ale wziąłem się w garść i dotrwałem na "berlince" do zjazdu na Sowno. Wiało dzisiaj bardzo mocno, nawet do 10m/s, z kierunku NW. Na początku kładłem się na lemondce, ale w jeździe chodziło o to, żeby się zmęczyć i większość drogi jechałem już wyprostowany. Mżawka w ogóle nie przeszkadzała. Jednak trochę przesadziłem ze strojem. Ubrałem się za ciepło, i grzałem się dość mocno. Sok z buraków działa, chyba, że to efekt placebo. Od Sowna jazda z wiatrem i prędkość cały czas powyżej 30km/h. W Żarowie chwila strachu. Nie jechałem po "gównianej" ścieżce tylko szosą. Rozpędzony wjechałem w piach, który na jezdnię z pobocza wymyła woda. Była tego spora hałda, tylko cudem nie zaliczyłem upadku. W Żarowie skręt na Grzędzice. W Lipniku odbiłem jeszcze w stronę Miedwia, miałem trochę czasu w zapasie. Nawrót przy wjeździe na teren OSiR i jazda do domu przez miasto, mijając po drodze Galerię Starówka. nawierzchnia na trasie w kilku miejscach była fatalna. Na szczęście sytuację ratuje opona Veloflex z przodu. To jednak nie przypadek z lepszym komfortem jazdy z tą oponą. W zeszłym roku używałem również Veloflex i odczucia były podobne. Chyba uzbieram trochę grosza i na tył założę również oponę tej firmy.





Komentarze
strus
| 18:26 poniedziałek, 3 czerwca 2013 | linkuj Nie szedłem na pieszo ul. Warszawską od Bogusława IV.
4gotten
| 12:30 poniedziałek, 3 czerwca 2013 | linkuj michuss-Ogólnie lubię pikantne potrawy, pijąc barszczyk nawet nie poczułem żadnego pieprzu.Nie próbowałem jeszcze barszczyku na dłuższych trasach. Pewnie trzeba by wspomagać się regularnym izotonikiem, najlepiej domowym na bazie miodu...
strus-jechałeś samochodem, bo jakoś nie kojarzę żadnego rowerzysty?
michuss
| 11:12 poniedziałek, 3 czerwca 2013 | linkuj Oprócz hortexowego jest też z Krakusa. Choć przyznam szczerze, że nie wiem jak można tym ugasić pragnienie, bo o ile się orientuję jeden i drugi jest przyprawiony między innymi pieprzem. :) Będę musiał wypróbować przy najbliższej okazji.
strus
| 08:13 poniedziałek, 3 czerwca 2013 | linkuj Namierzyłem ciebie ok 19-tej przy Policji na Warszawskiej.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!