Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 4gotten z miasteczka Stargard. Mam przejechane 30581.47 kilometrów w tym 199.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 45672 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 4gotten.bikestats.pl
  • DST 105.80km
  • Czas 04:15
  • VAVG 24.89km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

most Gryfino-Mescherin

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 30.06.2012 | Komentarze 2

dzisiaj wybrałem się do Gryfina zobaczyć jak idzie remont mostu na Odrze Zachodniej. Przez most wiedzie najkrótsza droga na niemiecką stronę. Planowałem trochę pojeździć rowerem po Niemczech, ale most od dłuższego czasu jest zamknięty. Ponoć miał być udostępniony do końca czerwca.
Do Gryfina dojechałem w dwie godziny. Droga przebiegła bez zakłóceń. Gorzej było kiedy minąłem pierwszy most na Odrze. Asfalt ustąpił miejsca drodze o nawierzchni kamienno-brukowanej. Obok biegł ciąg pieszo rowerowy tak złej jakości, że mógłby się tylko równać szczecińskiej DDR wzdłuż ul. Wojska Polskiego. Był wykonany z kostki,która co kilka metrów była pozapadana poprzecznie do kierunku jazdy. Nie szło jechać.
Na miejscu okazało się, że prace na moście trwają. Przęsło zostało podniesione o 97 cm (według pana ochroniarza. Najazdy zostały zrobione. Niestety most zostanie udostępniony najprawdopodobniej nie wcześniej niż pod koniec lipca. Opóźnienia są spore, ale wszystko tłumaczy wykonawca, firma Intop (wtopa), ta sama, która budowała kładki w Szczecinie na ul Gdańskiej.




Powrót spokojny. Nie czułem, że jest tak ciepło. Dopiero kiedy się zatrzymałem buchnęło we mnie gorące powietrze. Schroniłem się w cieniu, zjadłem batona, popiłem izotonikiem i zrobiłem przy okazji zdjęcie.



Lemondka była przydatna. W trakcie jazdy plecy odpoczywały. Poza tym po oparciu się na lemondce bardzo łatwo można się dobrać do batona, obydwie dłonie są wolne.
Tempo było spokojne. Muszę odbudować wytrzymałość. Jedynie kilka razy dałem się podpuścić innym rowerzystom. Dlaczego tak jest, że zawsze mi się wydaje, że ktoś chce mnie dogonić lub przede mną ucieka?





Komentarze
4gotten
| 18:01 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj do Gryfina trasa wiodła przez Stargard, Kobylankę, Kołbacz i dalej DW 120 przez Stare Czarnowo. Powrót do Starego Czarnowa tak samo, później przez Dębino, Kołbacz, Kobylankę i Stargard. Dzisiaj nigdzie nie ruszałem się na rowerze.
strus
| 17:38 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj Możesz podać jaka trasa jechałeś tez mam ochotę tam się wybrać.Widzę że dziś blisko siebie jechaliśmy chyba?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!