Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 4gotten z miasteczka Stargard. Mam przejechane 30581.47 kilometrów w tym 199.70 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.86 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 45672 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 4gotten.bikestats.pl
  • DST 103.50km
  • Czas 03:49
  • VAVG 27.12km/h
  • VMAX 47.70km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Speeder
  • Aktywność Jazda na rowerze

z Gorzowa do Stargardu

Wtorek, 22 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 0

dzisiaj odstawiłem auto na przegląd w ASO w Gorzowie. Pan z serwisu był szczerze zdziwiony, kiedy dowiedział się, że wracam do domu rowerem. Przebrałem się, nasmarowałem obficie kremem z filtrem i ruszyłem.



Pierwsze 13 km to męczarnia. Pseudościeżki rowerowe w Gorzowie wołały o pomstę do nieba. DDR z kostki co kilkanaście metrów była przecinana wjazdami na posesje wykonanymi z bruku... tragedia. Za miastem nie było lepiej, to samo w Kłodawie. Na szczęście za Kłodawą DDR się skończyła i mogłem śmigać do Barlinka po całkiem dobrym asfalcie. W Barlinku zatrzymałem się na postój, coś zjadłem, dosmarowałem się kremem i ruszyłem dalej.



Zamiast jechać do domu przez Dolice, wybrałem wariant przez Lipiany i Pyrzyce. Pogoda była świetna, a izotonik domowej roboty na bazie miodu dbał o zapas energii. Kilka dodatkowych kilometrów nie mogło byc problemem. W Lipianach dałem ulżyć swoim mięśniom i zafundowałem im masaż przedzierając się przez centrum miasteczka po bruku. Każdy, nawet najmniejszy mięsień wpadał w wibracje.



Jazda po starej DK3 była bardzo przyjemna. Wiatr w twarz i z boku przyjemnie chłodził, nie było czuć gorąca. Wjeżdżając do Stargardu, w Kluczewie skręciłem na Golczewo. Chciałem dokręcić do 100 kilometrów. Przez Golczewo i Giżynek dotarłem do domu. Jutro kolejny wyjazd, tym razem w druga stronę, do Gorzowa.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!